Pożegnanie proboszcza w Ryczówku (fotorelacja)
- Szczegóły
- Anna Haratyk / Zuzanna Kaszuba
- Odsłony: 7371
Wraca Masztalski z Francji i taszczy trzy skrzynki koniaku.
- Co to takiego? - pyta celnik.
- To woda święcona z Lourdes.
Wziął celnik butelkę, odkorkował, powąchał i krzyczy:
- Przecież to koniak!
- Widzicie, panie celnik! Zaś cud!
5.18°C
Rodaki, Ryczówek